Rosyjska huta w ogniu po ukraińskim ataku dronami?
W nocy z 23 na 24 lutego 2024 roku Nowolipieckie Zakłady Metalurgiczne w Lipiecku w Rosji stanęły w ogniu. Według doniesień świadków słychać było wcześniej odgłosy dronów, a ukraińskie służby informują o udanym ataku. Zakład produkuje stal dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego i należy do jednego z najbogatszych Rosjan.
Nocny atak i pożar
Mieszkańcy Lipiecka około godziny 2:00 czasu polskiego zostali obudzeni przez huk eksplozji. Wkrótce potem nad miastem rozszalał się potężny pożar, który objął teren Nowolipieckich Zakładów Metalurgicznych. Według naocznych świadków przed wybuchem słychać było charakterystyczny dźwięk dronów.
Ukraiński atak dronami?
Agencja UNIAN informuje, że atak na hutę w Lipiecku został przeprowadzony przez ukraińskie służby: Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz Główny Zarząd Wywiadu Wojskowego Ukrainy (GUR). Ukraińskie media podkreślają, że Nowolipieckie Zakłady Metalurgiczne to jeden z kluczowych dostawców stali dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Zakład produkuje 18% całej stali w Rosji i dostarcza surowce do produkcji pocisków rakietowych, artylerii i dronów.
Reakcja władz rosyjskich
Gubernator obwodu lipieckiego Igor Artamonow potwierdził, że na terenie huty wybuchł pożar, ale ogień został szybko ugaszony. Stwierdził, że w wyniku zdarzenia nie ma osób poszkodowanych. Nie podał jednak informacji o przyczynie eksplozji.
Właściciel huty i jego powiązania z Putinem
Nowolipieckie Zakłady Metalurgiczne należą do Władimira Lisina, rosyjskiego oligarchy bliskiego Władimirowi Putinowi. Według Forbesa jest on jednym z trzech najbogatszych ludzi w Rosji. Lisin znany jest z popierania reżimu Putina i wojny na Ukrainie.
Atak na hutę w Lipiecku to kolejny cios dla rosyjskiej machiny wojennej. Ukraińskie siły zbrojne coraz skuteczniej atakują strategiczne cele na terenie Rosji, co może mieć znaczący wpływ na przebieg wojny.
Opublikuj komentarz